Wieczorem docieramy do Możnego (okolice Olecka), a na jutro zaplanowaliśmy kolejkę wąskotorową w Płocicznie. Z powodu braku śniegu po raz pierwszy udało nam się dojechać do końca trasy. Poprzednie lata były bardziej śnieżne i z reguły kończyliśmy na drugim przystanku. Teraz docieramy do końca trasy..fajnie że się udało. W drodze powrotnej zatrzymujemy się w Suwałkach...małe miasto i raczej nie zachwyca. Czasy świetności dawno minęły, a moment kiedy były miastem wojewódzkim poszły w zapomnienie.