Sezon barkowy trwa od kwietnia do października. Od tego kiedy wyjeżdżamy zależy cena czarteru. Pamiętać jednak należy co chcemy robić, jeśli zwiedzać to pogoda ma mniejsze znaczenie, jeśli opalać to wiadomo inny region, lub inny termin. Nasze wyjazdy maja na celu zwiedzanie i pływanie, a że to maj to zdarzają się różne sytuacje.
W Anglii nie udało nam się zrealizować w pełni wyjazdu bo Tamiza po której mieliśmy pływać wylała i niestety ze względów bezpieczeństwa nie pozwolono na wypłynąć w rejs. Natomiast firma "Le boat" zaproponowała nam skorzystanie z innej opcji. Po dwudniowym zwiedzaniu Londynu, zapakowaliśmy się w auta i przenieśliśmy się do bazy w Horning gdzie mieliśmy okazję pływać na wschodnim wybrzeżu Anglii i zwiedzać wspaniałą angielska prowincje.
Na dodatek firma zwróciła nam kasę za "gorszy" standard barki i za paliwo potrzebne na zmianę bazy. Chwała jej za ten miły gest.
We Francji mieliśmy tez miłą przygodę, z nieznanych nam powodów nie dostaliśmy zamówionej barki typu classic tylko o dwie klasy lepszą typu FB. Super bo barka wygodniejsza i generalnie droższa. Nie kazano nam jednak dopłacić nic, więc byliśmy bardzo zadowoleni.