po kilku minutach w pociągu docieramy do pierwszego miasteczka. Z dworca można iść piechotą po schodach, lub busem podjechać na szczyt do centrum, my wybieramy tą drugą opcję. Czasu mało i gdyby ktoś chciał zwiedzić wszystkie miasteczka to musi wyruszyć wcześnie rano i nieźle się sprężać. Są tez biura które organizują terkking po górach w celu odwiedzenia wszystkich miasteczek. Zwiedzanie jest krótkie, bo i miejscowość nie za wielka, ale widoki z góry super, szkoda tylko że przejrzystość powietrza ograniczała ją trochę