dzień wolny, więc postanowiliśmy pobuszować po okolicy. Najpierw Kamień Pomorski, ale tam nic się nie dzieje, więc wypad dalej, teoretycznie Międzyzdroje. Ale po drodze wpadamy na pomysł Świnoujście, gdzie służyłem jako marynarz. Zwiedzamy miasto, przypominam sobie "stare czasy", ale wiele się zmieniło. Nagle wpadamy na pomysł wypadu do Niemiec do miasta Ahlbeck. Pociąg i po kilku minutach jesteśmy już w Niemczech. Miasteczko małe i czyste jak to za naszą zachodnią granicą. Zwiedzamy i łazikujemy po ulicach i plaży, a potem stopem wracamy do Świnoujścia. Promem na drugą stronę Świny i do hotelu