Malutka wyspa znana z produkcji koronek. Zwiedzić ją można w ciągu kilku godzin, ale grzechem jest jej nie zobaczyć. Jest przytulna i mnóstwo w niej malutkich domów, malowanych prze mieszkańców na jaskrawe kolory. Łączy ja z pobliską wyspą Mazzorbo ładny, drewniany most, ale ta druga wyspa, to brzydsza siostra Burano