Piękna stolica Portugalii , najdalej położona stolica Europy, urzekła nas wszystkich. Ja pod koniec zwiedzania urwałem się grupie aby mieć możliwość przejechania się słynnym żółtym tramwajem na równie słynnej linii 28. Z Lizbony, a ściślej z portu Belém, wyruszyło wiele wypraw morskich przyczyniając się do rozwoju królestwa. Niestety czasem historia miasta była tragiczna, 26 stycznia 1531 roku i w dzień Wszystkich Świętych 1 listopada 1755 miały miejsce potężne trzęsienia ziemi (9 stopni w skali Richtera), które pochłonęły tysiące ofiar i praktycznie zrujnowały Lizbonę. Przetrwały jedynie zabudowania dzielnic Alfamy i Belém. Odbudowano jednak Lisbonę i dziś stanowi przykład hartu ducha jej mieszkańców.