polecam wszystkim zwiedzić Lwów, polecam wejść na Ratusz, zwiedzić podziemia z firmą "Kumpel", wejść na wzgórze zamkowe. Jedynie czego nie polecam to kontaktu z naszymi pogranicznikami, jechaliśmy autobusem, w stronę Ukrainy trzymali nas ponad 5 godzin, w drodze powrotnej ponad 8. Uważam że to jest przegięcie i zapewne gdyby nie to, Lwów byłby jeszcze chętniej odwiedzany przez rzesze Polaków, których i tak jest dużo.