Od 1991 Lwów wchodzi w skład niepodległej Ukrainy.Przekształcenia gospodarcze doprowadziły do upadku wielu zakładów pracy i na kilka lat do kryzysu gospodarczego. W 1997 Stare Miasto zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. W 2006 uroczyście obchodzono 750-lecie pierwszej pisanej wzmianki o mieście. Lwów jest siódmym co do liczby ludności miastem Ukrainy. Zgodnie z danymi spisu powszechnego 2001 we Lwowie 6364 osoby zadeklarowały się jako Polacy (0,88% ludności miasta) z czego 2990 osób zadeklarowało język polski jako ojczysty. Na 725 202 mieszkańców miasta Ukraińcy stanowili 639 035 osób (88,12%), Rosjanie – 64 599 osób (8,91%). Oprócz Polaków znaczącą mniejszością byli Białorusini (3 119 osób – 0,43%) i Żydzi (1 928 osób – 0,27%). Na wycieczki do Lwowa rocznie przybywa ponad 2,5 miliona turystów z całego świata. Miasto jest więc jedną z największych atrakcji turystycznych w całej Ukrainie. Jak podają dane statystyczne, jest także jednym z miast, które pod względem turystyki rozwijają się najszybciej w całej Europie. Jego popularność wzrosła szczególnie w ostatnich latach za sprawą Euro 2012. Historyczny rynek to przede wszystkim wielokolorowe kamienice, na dachy których można często wchodzić. Jeśli chcemy je zwiedzić patrząc na miasto „z góry”, możemy od razu udać się na oferowaną turystom wycieczkę o nazwie „Dachy Lwowa”. To koszt rzędu 250 UAH (ok. 35 zł). Samych kamienic jest na rynku ponad 40. Znajduje się w nich wiele kawiarni oraz restauracji, jak na przykład w tej z numerem 6. My zwiedziliśmy Cmentarz Łyczakowski, a potem włóczyliśmy się po Starym Mieście zaglądając do pubów i restauracji. Było super i wszystkim polecam to super miasto