Rano wstajemy "skoro świt" i po śniadaniu ruszamy na powtórne zwiedzanie. Zachwyt pozostaje, Ryga naprawdę jest bardzo ładnym miastem. Jest jedną z najmniejszych stolic europejskich ma niecałe 700 tyś mieszkańców, ale starówka jest zadbana, odrestaurowana i czysta. Sporo lokali, barów i muzeów. Drobnym minusem są ceny, łat (waluta łotewska) droższa od euro kosztuje około 6 zł. Ceny podawane są w łatach i euro i nie są najniższe. Nic to jednak, cały dzień zwiedzamy wszystkie zakamarki Rygi, w miedzy czasie obiad, cena około 5 łatów, potem bar Black Magic, bardzo klimatyczny. Po drinku, cena 4.5 i znów w miasto. Wieczorem zmęczeni wracamy przez "nasz" bar do hostelu, jutro w drogę do domu.